piątek, 13 lipca 2012

Bułgaria cz.2

Bułgaria to śmieszny kraj. Zrobią wszystko aby przyciągnąć turystów i zarobić parę lewów (borze tucholski, jaka porąbana waluta...). Zobaczcie, tutaj mają morze...
A po drugiej stronie mają góry! Bez sensu... I teraz człowiek stoi jak ten drewniak i nie wie czy jest nad morzem czy w górach...
Na pogodę też sobie ponarzekam, a co. Miało być słońce. Tubylcy mówili że nie padało od 200 dni. I co? Akurat pieprzona burza... A! I tą flagę z tyłu powinni do połowy masztu zsunąć na znak żałoby po przegranej w Lidze Światowej.
Znalazłem przynajmniej jedno przyjazne miejsce. Wiedzieli dobrze, że delegatura z Република Полша przyjedzie i po cichaczu zmienili nazwę restauracji na bardziej swojską. No, przyznać muszę, że żarcie mają niezłe. To ja wracam do "zajęć" bo skąpo ubrane panienki w basenie już pływają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz